Podstawowym kryterium przyjęcia na studia wyższe są wyniki egzaminów maturalnych. Większość uczelni kwalifikuje lub odrzuca kandydatów właśnie na podstawie liczby punktów uzyskanych na maturze. Okres, w którym prowadzona jest rekrutacja na studia, to dla absolwentów szkół średnich oraz ich rodzin, czas ogromnego stresu. Dopóki na liście przyjętych nie odnajdzie się swojego nazwiska emocje sięgają zenitu. Nadzieją dla osób niezakwalifikowanych w pierwszej turze naborów są listy rezerwowe oraz rekrutacja uzupełniająca. Co zrobić, gdy okaże się, że nie dostaliśmy się na wymarzony kierunek studiów?
Nie udało mi się dostać na wymarzone studia, co zrobić?
Jeżeli nie udało Ci się dostać na wymarzony kierunek studiów, to najgorszym co można w takiej sytuacji zrobić, jest użalanie się nad sobą i załamywanie rąk. Nie jest to żadne wyjście. Należy powiedzieć sobie, że tak się stało i trzeba coś na to poradzić. Kiedy opadną emocje warto na chłodno przeanalizować dlaczego nie zostaliśmy przyjęci, ile zabrakło nam punktów i podjąć działania naprawcze.
A może druga tura naboru?
Pierwsza tura rekrutacji nie przesądza jeszcze o wszystkim. Uczelnie zazwyczaj organizują kolejną dodatkową lub czasem nawet dwie. Za każdym razem próg punktowy gwarantujący przyjęcie na dany kierunek jest nieco niższy. W przypadku studiów medycznych, prawniczych, geodezyjnych czy popularnych kierunków humanistycznych na uniwersytetach typu psychologia, nie będą to duże zmiany. Jednak wszystkie inne kierunki mogą odnotować znaczny spadek progu punktowego. Jeżeli zabrakło nam kilku punktów i byliśmy na początku tzw. listy rezerwowej nadal możemy zostać przyjęci na studia.
Kierunek pokrewny
Jeżeli nie dostaliśmy się na wymarzony kierunek i jest niemal pewne, że nie mamy szans na przyjęcie w turze uzupełniającej lub wiadomo, że taka tura nie będzie organizowana, rozwiązaniem może być złożenie dokumentów na inny, pokrewny kierunek. Istnieje bowiem możliwość przeniesienia się na inny wydział np. po pierwszym roku akademickim. Oczywiście zwykle trzeba spełnić określone warunki, np. uzyskać stosunkowo wysoką średnią albo zdać dodatkowe egzaminy i zaliczyć zajęcia, ale z pewnością jest to sposób na to, aby w końcu znaleźć się na tym kierunku, który pierwotnie wybraliśmy i nie tracić roku.
Trzymaj rękę na pulsie
Warto też cały czas trzymać rękę na pulsie i regularnie dowiadywać się jaka jest sytuacja na wydziale, nawet po rozpoczęciu roku akademickiego. Zdarza się, że jakiś niewielki procent osób przyjętych, które zadeklarowały chęć udziału w studiach i dostarczyły wszystkie niezbędne dokumenty z przyczyn losowych nie zostają ostateczne studentami. W ten sposób mogą się zwolnić np. pod koniec października nawet dwa czy trzy miejsca. Będąc studentem pokrewnego kierunku masz realne szanse na przeniesienie. Konieczne jest wówczas złożenie stosownego podania, uzupełnienie dokumentacji oraz dostarczenie ich do właściwego dziekanatu.
Studia zaoczne albo przygotowania do kolejnej rekrutacji
Alternatywą dla studiów stacjonarnych (dziennych) są studia niestacjonarne (zaoczne). Taką opcję również warto wziąć pod uwagę. Dzięki niej można jednocześnie uczyć się i pracować, bo zajęcia na uczelni odbywają się w weekendy. Poza tym na studia zaoczne łatwiej się dostać ze względu na większą liczbę miejsc i zwykle niższe wymagania punktowe. Wiele osób od początku zakłada taki tryb studiów, ponieważ zależy im na możliwie szybkim podjęciu pracy zarobkowej.
Innym rozwiązaniem jest rozpoczęcie przygotowań do ponownego przystąpienia do matury w maju przyszłego roku. Uzupełnienie braków wiedzy i poprawienie wyników egzaminu dojrzałości realnie zwiększają szanse na przyjęcie na wymarzone studia. Jednocześnie można podjąć pracę zarobkową, która pozwoli na poczynienie oszczędności lub sfinansowanie dodatkowych kursów przygotowawczych.
Kursy przygotowawcze na studia – czy warto?
Kursy przygotowawcze na studia mogą ułatwić przyswojenie niezbędnej wiedzy, która może pomóc nam w zdobyciu miejsca na wymarzonej uczelni.
Zalety kursów przygotowawczych na studia
- Zajęcia najczęściej prowadzą wykwalifikowani wykładowcy, którzy są specjalistami w swojej dziedzinie
- Na zajęciach można powtórzyć oraz usystematyzować cały materiał
- Uzupełnianie braków w wiedzy oraz wyjaśnianie kwestii, które niekoniecznie zostały odpowiednio omówione w szkole
- Analiza arkuszy egzaminacyjnych, poznanie szyku zadań oraz nabycie umiejętności szybkiego ich rozwiązywania
- Wykładowcy czuwają nad postępami w nauce
- Niektóre podmioty oferujące kursy przygotowawcze dysponują specjalną platformą e-learningową
- Kursy z zasady prowadzone są w małych grupach, co zapewnia komfort nauki
- Niektórzy wykładowcy weryfikują wiedzę kursantów, organizując egzaminy próbne z danego zakresu
- Wiedza przekazana w pigułce – najważniejsze informacje, które uczeń zdobywa przez całą szkołę średnią.
Kursy przygotowawcze mają również swoje wady. Są to:
- koszt,
- skuteczność nauki – nie wszystkie placówki w rzeczywistości oferują to, czym się reklamują,
- konieczność wygospodarowania czasu na zajęcia.
Alternatywą dla kursów przygotowawczych na studia są prywatne korepetycje. Zaletą takiego rozwiązania jest indywidualne podejście korepetytora do ucznia. Niektórzy oferują także dojazd na zajęcia, dzięki czemu uczeń nie musi przeznaczać czasu na dotarcie na korepetycje. Łatwiej jest również zmienić termin zajęć. Ponadto nauczyciele dysponują własnymi pomocami naukowymi. Uczeń nie musi kupować książek i ćwiczeń. Niestety, indywidualne korepetycje w porównaniu do kursów przygotowawczych na studia, wiążą się z koniecznością poniesienia wyższych kosztów.
Ceny kursów przygotowawczych na studia
Koszt kursów przygotowawczych na studia uzależniony jest między innymi od tego, na jaki kierunek chcemy się dostać. Na popularne kierunki kursy są zwykle dużo droższe. Poniżej szacunkowe ceny kursów:
- kursy przygotowawcze na studia medyczne – około 3000 złotych / 80 godzin,
- kursy przygotowawcze na studia prawnicze – około 2000 złotych / 80 godzin,
- kursy przygotowawcze z rozszerzonej matematyki – około 1000 złotych / 58 godzin,
- kursy przygotowawcze z rozszerzonej fizyki – około 1000 złotych / 58 godzin,
- kursy przygotowawcze z przedsiębiorczości – około 900 złotych / 48 godzin,
- kursy przygotowawcze z wiedzy o gospodarce – około 800 złotych / 58 godzin,
- kursy przygotowawcze z języka polskiego (dla obcokrajowców) – około 3800 złotych / 180 godzin,
- kursy przygotowawcze z grafiki – około 1400 złotych / 42 godziny,
- kursy przygotowawcze z architektury wnętrz – około 1100 złotych / 30 godzin,
- kursy przygotowawcze z informatyki – około 450 złotych / 30 godzin.
Jak widać, ceny kursów przygotowawczych na studia są bardzo zróżnicowane. W przypadku niektórych średnia stawka wynosi 15 zł / godzinę (informatyka), w innych nawet 37,50 zł / h (studia medyczne).
Większość osób, które nie dostały się na studia, próbuje na własną rękę przyswajać wiedzę bez niczyjej pomocy. Nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, ponieważ wiele zagadnień należy zrozumieć, aby je zapamiętać oraz potrafić wykorzystać w praktyce. Pomoc ekspertów jest metodą bardziej skuteczną.
Jak sfinansować kurs przygotowawczy na studia?
Jak można pozyskać fundusze na odbycie kursu przygotowawczego na wymarzone studia? Czasami pomagają je sfinansować rodzice, czasami przyszli studenci są zmuszeni samodzielnie opłacić dodatkowe zajęcia. Koszt kursów to duże obciążenie dla młodego, dopiero wchodzącego w dorosłe życie człowieka. W takich sytuacjach pomocne może okazać się wsparcie zewnętrzne. Mowa tu nie o babci, która jest gotowa przeznaczyć każdą złotówkę na edukację ukochanego wnuka lub wnuczki, lecz o pożyczkach udzielanych przez firmy pozabankowe. Niektóre podmioty oferują specjalne pożyczki dla osób bez stałych dochodów. Jedynym warunkiem jest ukończenie 18. roku życia.