Z artykułu dowiesz się:
- Jak zorganizować dziecku wypoczynek w miejscu zamieszkania
- Ile kosztują półkolonie dla dzieci
- Ile trzeba zapłacić za wyjazd na ferie zimowe w Polsce
- Jaki jest koszt zimowych wyjazdów zagranicznych dla całej rodziny
- Skąd wziąć pieniądze na ferie dla dziecka
Ferie zimowe w miejscu zamieszkania
Sposobów na ciekawe spędzenie ferii zimowych jest naprawdę wiele. Jednak najtańszym i najmniej wymagającym jest organizacja wypoczynku dla dzieci w miejscu zamieszkania. Jak się okazuje, wcale nie jest to takie trudne. Wiele lokalnych urzędów dokłada wszelkich starań, aby maluchy miały szansę spędzić swój wolny czas w atrakcyjny, bezpieczny i ciekawy sposób.
Programy samorządowe oferują między innymi bezpłatne lub niedrogie zajęcia sportowe, artystyczne i kreatywne dla dzieci i młodzieży, które pozwalają uniknąć nudy, a jednocześnie zapewniają bezpieczeństwo i rozwój osobisty najmłodszym.
Zapoznaj się również z artykułem:


Obozy i kolonie letnie dla dzieci – ile kosztują?
Wakacje coraz bliżej, już niedługo w szkołach zadzwoni ostatni w tym roku szkolnym dzwonek. Zaplanowanie dwóch miesięcy wakacji dla dzieci w wieku szkolnym to nie lada wyzwanie. Niektórzy rodzice decydują się na wysłanie swoich dzieci do dziadków, inni starają się zorganizować jak najdłuższy urlop w tym czasie, a jeszcze inni posyłają swoje pociechy na obozy lub kolonie letnie.
Ile kosztują kolonie dla dzieci? Czym należy kierować się podczas wyboru organizatora obozu wakacyjnego, na co zwrócić szczególną uwagę?
Ferie zimowe – organizacja czasu dla dziecka na własną rękę
Wielu rodziców wciąż decyduje się jednak na wzięcie urlopu podczas ferii, aby samodzielnie zorganizować swoim dzieciom czas. Jedną z głównych atrakcji są sporty zimowe. Jeżeli dziecko nie mieszka w górzystej okolicy najłatwiej wybrać się na łyżwy, lodowisko znajduje się w większości miejscowości. Jeśli pozwalają na to warunki atmosferyczne i nie brakuje śniegu, również na sanki i narty biegowe. Aktywności tego rodzaju wiążą się z pewnymi wydatkami.
Wstęp na lodowisko podczas ferii zimowych w określonych godzinach jest zazwyczaj bezpłatny dla dzieci w wieku szkolnym. Natomiast za wypożyczenie łyżew trzeba już zapłacić i jest to koszt około 10-15 złotych za godzinę. Jeżeli dziecko lubi jazdę na łyżwach, to warto zainwestować we własny sprzęt. Koszt zakupu łyżew waha się w granicach 100 – 350 złotych, w zależności od rodzaju i marki. Do tego obowiązkowo należy doliczyć kask, tj. 100-250 złotych. Sprzęt zimowy jest zazwyczaj droższy bezpośrednio przez sezonem oraz w trakcie jego trwania.
Warto jednak pamiętać o posezonowych wyprzedażach. Podczas ich trwania wiele sprzętów oraz odzieży zimowej można kupić z rabatem sięgającym nawet 50-70 procent.
Dodatkowo mniej wydamy wybierając dyscyplinę, która nie wymaga zbyt licznego i skomplikowanego oprzyrządowania. Przykładowo dobre sanki można kupić już za około 150 złotych, a ich użytkowanie nie wymaga dodatkowych opłat za wstęp na lodowisko czy stok narciarski. Zakup własnego sprzętu jest jednak opłacalny jedynie w sytuacji, kiedy dziecko często z niego korzysta. Nie warto kupować własnych łyżew lub sanek, jeśli dziecko użytkuje je sporadycznie, na przykład raz w roku.
Trzeba również pamiętać, że dzieci intensywnie rosną, więc szybko może się okazać, że za rok nie będą już one dla nich odpowiednie.
Półkolonie – atrakcyjne rozwiązanie dla zapracowanych rodziców
Wspólne spędzenie ferii wraz z dziećmi to niewątpliwie duży przywilej, jednak nie każdy rodzic może sobie pozwolić w tym czasie na urlop. Nie znaczy to jednak, że dzieci muszą pozostać bez opieki oraz atrakcji. Jeśli rodziców nie stać na zafundowanie im zimowego wyjazdu, mogą również zdecydować się na półkolonie, co świetnie sprawdza się u bardziej zapracowanych rodziców.
Tradycyjnie podczas półkolonii dla dzieci organizowane są całodzienne zajęcia, często tematyczne trwające od poniedziałku do piątku, zazwyczaj w godzinach 8 -17. Dzieci mogą w tym czasie liczyć na szereg atrakcji, na przykład wyjścia do kina lub do teatru, a także zajęcia sportowe, artystyczne i kreatywne. Koszt takich półkolonii różni się w zależności od województwa, miejscowości i organizatora. Jednak ceny zazwyczaj oscylują są w przedziale od 400 do 900 złotych. W cenie najczęściej znajduje się także wyżywienie, w tym ciepły posiłek.
Chcąc nieco zaoszczędzić na półkoloniach, warto pomyśleć o zapisaniu na nie dziecka odpowiednio wcześniej. Działa to na zasadzie „First Minute”. Wielu organizatorów oferuje niższe stawki w przypadku wcześniejszej rezerwacji i przedpłaty. Z decyzją nie warto więc czekać na ostatni moment.
Wyjazd na ferie zimowe w góry – ile to kosztuje?
Wielu rodzicom wydaje się, że wyjazd dziecka na ferie zimowe to niewielki koszt. Tymczasem w porównaniu do wyjazdów wakacyjnych okazuje się wyższy. Wynika to z tego, że do ceny zakwaterowania i wyżywienia należy doliczyć jeszcze wypożyczenie sprzętu, ubezpieczenie, a także karnety na wyciągi narciarskie.
Tygodniowe zakwaterowanie wraz z wyżywieniem dla jednej osoby to koszt w granicach 800 – 1500 złotych.
Ile kosztuje sprzęt do uprawianie sportów zimowych?
Szacuje się, że całkowity koszt zakupu wyposażenia narciarskiego lub snowboardowego to minimum 1500 złotych. W tej kwocie można zaopatrzyć się w narty lub deskę snowboardową, buty, gogle oraz kask. Natomiast w przypadku sprzętu znanych i uznanych marek wydatek ten może wzrosnąć nawet do 4500 – 6000 złotych. Do ceny sprzętu trzeba też doliczyć specjalną odzież termiczną dostosowaną do aktywności w niskich temperaturach. Jest to kolejny wydatek rzędu minimum 300-400 złotych. W przypadku dzieci należy też pamiętać, że ubrania z zeszłego roku często nie będą już pasowały na wciąż rosnące maluchy, co dla rodzica może oznaczać konieczność zakupu nowej odzieży.
Jeśli jednak dziecko wyjeżdża na ferie zimowe po raz pierwszy i nie mamy pewności, czy spodobają mu się sporty zimowe, niezbędny sprzęt lepiej wypożyczyć na stoku. Jest to rozwiązanie stosunkowo tanie, a jednocześnie praktyczne, ponieważ pozwala znacznie ograniczyć wielkość oraz wagę bagażu podczas wyjazdu.
Wypożyczenie kompletu wyposażenia na stok to wydatek około 35 złotych na dzień, co w skali tygodnia daje 245 złotych. To nie dużo w porównaniu z ceną nowego sprzętu.
Jeśli jednak rodzic nie chce, aby dziecko korzystało z wypożyczonego sprzętu, może zdecydować się na zakup sprzętu „z drugiej ręki”.
Przykładowy koszt zakupu używanego sprzętu narciarskiego.
- kask – 50-80 złotych
- gogle – 50 złotych
- narty – 650 złotych
- spodnie narciarskie – 100-120 złotych
- kurtka narciarska 100-150 złotych
- buty 390 złotych
Kolejnym sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy jest skorzystanie z atrakcyjnych ofert podczas posezonowych wyprzedaży. Wówczas za nowe wyposażenie do sportów zimowych można zapłacić nawet 50 procent podstawowej ceny. Trzeba jednak pamiętać, że wybór produktów podczas wyprzedaży jest mocno ograniczony i nieraz ciężko jest znaleźć właściwy rozmiar lub rodzaj sprzętu.

Ferie zimowe za granicą
W związku ze zmianami klimatu coraz trudniej o idealne warunki atmosferyczne do zimowego szaleństwa na polskich stokach. Wiele osób decyduje się więc na ferie zimowe zagranicą, na przykład na Słowacji, we Włoszech, Austrii lub Francji. Wyjazdy tego rodzaju są jednak znacznie droższe, a czteroosobowa rodzina, w zależności od wybranego miejsca, zakwaterowania i transportu może zapłacić od 7000 do nawet 15 000 złotych za tydzień. Do kosztów należy doliczyć również opłatę za wyciągi, czyli tzw. ski-pass. Korzystając z ofert biur podróży z dużym wyprzedzeniem, koszty te można jednak znacznie ograniczyć, nawet do 40 procent końcowej wartości wyjazdu.
Innym sposobem na oszczędność jest wyjazd last minute, który dla wielu osób lubiących wcześniej planować swój czas jest jednak zbyt spontaniczny.
Jak sfinansować wyjazd dziecka na ferie zimowe?
Koniec i początek roku to jeden z najtrudniejszych okresów dla domowego budżetu. Na tę sytuację składają się zarówno grudniowe święta Bożego Narodzenia, jak i wyższe koszty na przykład ogrzewania pomieszczeń.
Na początku roku z kolei przychodzi czas na ferie zimowe i nie dziwi fakt, że większość dzieci z uwagi na brak funduszy rodziców, musi w tym czasie pozostać w domu. W zdecydowanie lepszej sytuacji są dzieci z województw, w których ferie przypadają w ostatniej turze, czyli w okolicach lutego. Rodzice mają szansę przez styczeń podbudować nieco domowe finanse. Coraz częściej jednak opiekunowie starają się planować swój budżet tak, aby zapewnić swoim dzieciom ciekawe atrakcje.
Jeśli jednak nie udało się rodzicom odłożyć wystarczających funduszy na organizację ferii zimowych rozwiązaniem może być zaciągnięcie pożyczki na ten cel.
Zyskuje nie tylko dziecko, które może wyjechać na swoje wymarzone ferie zimowe, ale również rodzice, którzy otrzymują potrzebną gotówkę praktycznie z dnia na dzień. Możliwość rozłożenia spłaty na dogodne raty nie stanowi znacznego obciążenia dla budżetu domowego, dzięki czemu nie trzeba rezygnować z ważnych dla nas spraw oraz marzeń swojego dziecka.